O cudownym medaliku

img_0003Stowarzyszenie Cudownego Medalika, wyrasta z objawienia, jakiego doświadczyła Rodzina św. Wincentego a Paulo, czyli Siostry Miłosierdzia, zwane również Szarytkami, i Księża Misjonarze. Zdarzenie miało miejsce w kaplicy sióstr przy ulicy du Bac w Paryżu i stąd jest znane od nazwy ulicy jako Rue du Bac. Trzykrotnej łaski spotkania z Najświętszą Panną, w lipcu, listopadzie i grudniu 1830 roku, dostąpiła siostra Katarzyna Labouré, licząca wówczas 24 lata.
Podczas spotkania z Najświętszą Panną w dniu 27 listopada 1830 roku s. Katarzyna ujrzała ją stojącą na białej półkuli, ubraną w białą suknię i biały welon, opadający z obu stron do jej stóp (biel półkuli i ubioru symbolizowała niepokalane poczęcie). Maryja była ubrana podobnie jak później w Lourdes i Fatimie. W dłoniach, na wysokości piersi, trzymała złoty glob z małym krzyżem na jego szczycie, wyobrażający odkupioną ludzkość. Wzrok miała skierowany ku górze, a unosząc nieco kulę ziemską trwała na modlitwie do Syna. W pewnym momencie na jej palcach pojawiły się pierścienie. Z tych pierścieni zaczęły wychodzić promienie światła, symbolizujące Boże łaski, które opromieniły trzymany w dłoniach glob. Wizja Niepokalanej z globem w dłoniach stanowi serce wszystkich trzech objawień i ich podstawowe przesłanie: Maryja, Boża Rodzicielka i Niepokalanie Poczęta, wstawia się u Syna za grzeszną ludzkością i wyprasza dla niej łaski. Wyproszone łaski nie wychodzą bezpośrednio z jej rąk, lecz z pierścieni na jej palcach. To bardzo istotny szczegół. Maryja nie jest źródłem tych łask – to łaski wysłużone przez Syna Bożego, które dzięki jej modlitwie spływają na ludzkość. Wizja z globem w dłoniach przeszła następnie w obraz awersu i rewersu Medalika. Cała wizja i jej przesłanie zostały przełożone na język kultu i przekazane w formie medalika ku pouczeniu i zbudowaniu ludu Bożego. S. Katarzyna usłyszała wówczas polecenie wybicia medalika według ujrzanego wzoru, jak również zapewnienie o szczególnych łaskach dla tych, którzy będą go nosili z wiarą i odmawiali wezwanie wypisane na awersie: „O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy”. Ta inwokacja dała ostateczny impuls do ogłoszenia w 1854 roku, przez papieża bł. Piusa IX, dogmatu o niepokalanym poczęciu Maryi. Sam zaś Medalik stał się narzędziem Bożego działania, przez niezliczone cuda i nawrócenia, tak że w krótkim czasie zaczęto go nazywać cudownym – nazwa, która przylgnęła do niego na stałe.
medalikaJakie treści zawiera Cudowny Medalik? Awers przedstawia Najświętszą Pannę jako niepokalanie poczętą, czyli wolną od wszelkiej zmazy grzechu. Kula ziemska, trzymana pierwotnie przez Maryję w dłoniach, zmieniła swą pozycję i znalazła się na awersie pod jej stopami. Niepokalana została przedstawiona jako uczestnicząca w naszych zmaganiach ze złem (miażdży stopami głowę węża) i jako wspomagająca nas w drodze do pełnego zjednoczenia ze swym Synem (w obrazie łask przedstawionych jako promienie światła). Zwycięstwo nad złem dokonuje się dzięki Bożej łasce, ale w ich wypraszaniu i rozdawnictwie Niepokalana pełni szczególną rolę. Tę rolę wyraża inwokacja: „O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy”. S. Katarzyna zachęcała do częstego odmawiania tej modlitwy.
medalikbAwers medalika jest czytelny. Większe trudności występują w przypadku rewersu. Na rewers składają się trzy motywy: zranione serca Jezusa i Maryi, ponad nimi litera „M” z małym krzyżem na podstawie, oraz wieniec z dwunastu gwiazd otaczający dwa centralne motywy. Litera „M” wskazuje na Maryję. Ponad nią znajduje się, jak zapisała s. Katarzyna, mniejszy od niej krzyż na podstawie. Na medalikach przedstawia się krzyż zazwyczaj tej samej wielkości co literę „M”. Nie rozumiano jeszcze wówczas dobrze jego symboliki. Krzyż mniejszy od litery „M” nie może wskazywać na Chrystusa.
Gdyby wskazywał na Chrystusa, musiałby być większy od litery „M”. Jest on ponadto umieszczony na podstawie szerszej od jego ramion. Kiedy zastanowimy się przez chwilę, to z łatwością stwierdzimy, że stoi on na ziemi. I faktycznie – to symboliczne przedstawienie kuli ziemskiej z wznoszącym się ponad nią krzyżem Chrystusa. Innymi słowy, krzyż na podstawie – to odkupiona ludzkość. Litera „M” z umieszczonym ponad nią krzyżem wyobraża Maryję trzymającą w dłoniach kulę ziemską, czyli obraz, jaki najpierw ukazał się oczom s. Katarzyny. Gest trzymania w dłoniach globu przez Niepokalaną wyobraża na rewersie Medalika splecenie podstawy krzyża z literą „M”.
Poniżej tego symbolu znajdują się dwa zranione serca, Jezusa i Jego Matki. Nie zostały one umieszczone przez przypadek w tym miejscu. Misja wstawiennicza Niepokalanej za ludzkością, zobrazowana w wizji trzymaniem w dłoniach kuli ziemskiej, została jej powierzona przez Syna pod krzyżem. To tam w osobie wiernego ucznia, Jana, bierze ona w swą macierzyńską opiekę całą ludzkość. Apostoł Jan nie potrzebował doczesnej opieki ze strony Maryi, dlatego gest powierzenia ma sens duchowy. Tę misję wyrażają słowa Jezusa: „Oto syn Twój” (J 19, 26). Jezus prosi swą Matkę, aby w osobie Jana otoczyła tą samą macierzyńską opieką odkupioną przez Niego ludzkość; chce, aby tak jak wcześniej Nim, teraz zaopiekowała się nami. Jakiż piękny gest ze strony Jezusa! W chwili śmierci daje nam za matkę swoją Matką. Dwa zranione serca, Jezusa i Maryi, nawiązujące do Golgoty, znalazły się na rewersie u podstawy litery „M” i krzyża, ponieważ misja Maryi względem odkupionej ludzkości została jej powierzona pod krzyżem. Tam uzyskała ona ten mandat. Oba serca zostały zestawione obok siebie i na jednej linii, co należy rozumieć jako szczególne zjednoczenie Matki z Synem – tak ścisłe, że może On jej zawierzyć tak istotną misję w historii zbawienia. Oba centralne motywy rewersu otacza wieniec z dwunastu gwiazd. W Piśmie świętym gwiazda, szerzej motyw światła, symbolizuje Mesjasza. Już w Księdze Liczb czytamy o Mesjaszu, że „powstanie gwiazda z Jakuba” (24, 17; por. Ml 3, 20). Do tej symboliki Mesjasza nawiązuje gwiazda betlejemska (Mt 2, 20). W Apokalipsie Jezus jest dwukrotnie nazwany „gwiazdą poranną” (2, 28; 21, 23; por. 2 Pt 1, 19). W zakończeniu Apokalipsy przedstawia się Go zaś jako Baranka, który jest lampą oświecającą całą ludzkość i przyćmiewającą wszystkie inne światła (22, 16).
Sam Jezus stwierdza wprost o sobie: „Ja jestem światłością świata” (J 8, 12). Obraz gwiazdy i światła symbolizuje Mesjasza, przynoszącego ludzkości Boże światło.
Gwiazd na rewersie jest dwanaście. Liczebnik dwanaście – to nawiązanie do dwunastu pokoleń Izraela i następnie do dwunastu apostołów wyobrażających Kościół. W dwunastu gwiazdach mamy połączenie dwóch motywów: Chrystusa w obrazie gwiazdy i Kościoła w obrazie liczby dwunastu apostołów. Symbol będący fuzją, czyli zlaniem się w jedno, motywu gwiazdy i liczebnika dwanaście podkreśla nierozdzielną jedność Chrystusa z Kościołem.
Liczebnik dwanaście nie może istnieć bez gwiazdy – sam jest abstrakcją. Mówiąc inaczej, Kościół nie może istnieć bez Chrystusa. Istotę obrazu stanowi motyw gwiazdy, nie liczebnik dwanaście. Ktoś, kto spojrzy na wieniec z gwiazd, pierwsze co dostrzeże to motyw gwiazdy, nie to, ile ich jest. Stąd dwanaście gwiazd wskazuje przede wszystkim na Chrystusa. Wieniec z gwiazd na rewersie Medalika należy postrzegać, jako jedną wielką światłość, Chrystusa, która oświeca całą ludzkość, i która, tj. Chrystus, jaśnieje w swych członkach, czyli w ludzie Bożym.
Jakież piękne przedstawienie Chrystusa, jako światłości świata!
Na rewersie Medalika zostaje przypisana Chrystusowi i Kościołowi centralna pozycja, w ramach czego podkreśla się szczególną pozycję i misję Matki Odkupiciela i naszej. W centrum przesłania Medalika znajduje się Chrystus i Jego Kościół. Maryja stanowi część tej tajemnicy. Jak uczynił to ponad 130 lat później Sobór Watykański II, posłannictwo Niepokalanej zostanie przedstawione w Konstytucji dogmatycznej o Kościele Lumen Gentium w kontekście tajemnicy Chrystusa i Kościoła. Jakaż poprawność na Medaliku! S. Katarzyna mówiła, że kiedy zrozumiemy jego przesłanie, to będziemy zdumieni prostotą i głębią treści. Nie dziwi to, gdyż stanowi on dar nieba. Dodawała też, że przesłanie Medalika – to ogromny skarb powierzony Kościołowi.
Każdy więc, kto nosi Cudowny Medalik, wyznaje Chrystusa jako światłość świata, centralne przesłanie Objawienia, oraz Jego zjednoczenie z Kościołem i tym samym swe własne z Nim zjednoczenie. W obrazie serc wyznaje następnie zjednoczenie Matki z Synem, a w obrazie splecenia litery „M” z krzyżem ponad nią – jej macierzyńską misję względem odkupionej ludzkości. Na rewersie Medalika znajdziemy trzy najważniejsze relacje: Chrystusa z Kościołem, Syna Bożego ze swą Matką i Maryi względem nas. Rewers Medalika można uznać za godło Kościoła, czy posługując się powszechnie używanym dziś terminem, mógłby stanowić logo Kościoła. Stąd z radością powinniśmy nosić Medalik, ponieważ głosimy wówczas Chrystusa jako światłość świata i Jego zjednoczenie z nami.
Podkreślamy w ten sposób naszą więź z Chrystusem i odcinamy się od zakusów Złego.
Ktoś może zauważy, że dwanaście gwiazd to przecież godło Unii Europejskiej. Ależ owszem! Zwycięzca konkursu na godło Unii Europejskiej sam przyznał, że wzorował się na gwiazdach z rewersu Medalika. Te z kolei nawiązują do Apokalipsy (12, 1). Tak często czujemy się przygnębieni tym, że treści chrześcijańskie zostają spychane w cień, czy nawet usuwane z życia. A tu mamy przykład, jak to, co stanowi centralne przesłanie Pisma świętego, Chrystus jako światłość świata, jest nieświadomie rozpowszechniane przez tych, którzy sami być może w Niego nie wierzą. W ten sposób głosi się Chrystusa jako światłość świata. Tej symbolice wystarczy tylko nadać treść. Apostoł Paweł pisze w Liście do Filipian, że jedni głoszą Chrystusa szczerze, inni – nieszczerze. I dodaje, że najważniejsze jest to, że na wszelki sposób się Go rozgłasza (1, 14-18). Możemy powiedzieć to samo o dwunastu gwiazdach w godle Unii Europejskiej: jedni głoszą Chrystusa świadomie, inni – nieświadomi. Ale to, co się liczy, to, to, że się Go głosi! Trzeba być świadomym symboliki dwunastu gwiazd. Godło Unii Europejskiej, ze względu na swe przesłanie, powinno się nam stać bardzo drogie.
Stąd nie dziwi, że pojawiają się ludzie, którzy usiłują wprowadzać zmiany w symbolice Medalika i to głównie w symbolice gwiazd. Szatan wie dobrze, co symbolizują gwiazdy. To on chciałyby być „światłością” świata. Ci, którzy wprowadzają zmiany, dowodzą, że gwiazdy mają być sześcioramienne. Trzeba wyraźnie powiedzieć, że od samego początku gwiazdy na Medaliku były pięcioramienne. Od zarania bowiem chrześcijaństwa gwiazda pięcioramienna wyrażała doskonałość Boga (tzw. pentagram). I chociaż w symbolice gwiazdy jako Chrystusa liczba ramion jest drugorzędna, to warto się trzymać pierwowzoru.
Gdyby nawet ktoś zawłaszczył sobie ten motyw, to nie powinno to budzić w nas niepokoju. To Chrystus, Pan wszechświata, nadaje symbolice gwiazdy treść i boską moc. Nikt inny nie jest w stanie nadać jej własnej treści, dopóki my widzimy w gwiazdach Jego wyobrażenie.
Naszą odpowiedzią na przesłanie objawienia powinno być włączenie się we wstawienniczą modlitwę Niepokalanej za odkupioną przez jej Syna ludzkością, czyli zabieganie w łączności z nią o zbawienie grzeszników. S. Katarzyna ujrzała Niepokalaną trwającą na modlitwie do Syna za odkupioną przez Niego ludzkością – w geście wznoszenia kuli ziemskiej. Nasz Pan przyszedł na ten świat szukać i zbawić grzeszników. Jego Matka jako pierwsza włącza się w tę misję. Włączając się w nią razem z Jego Matką będziemy najbliżsi sercu Jezusa.

Komentowanie jest wyłączone