Z historii parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa
WSPOMNIJMY NA MINIONE DNI
Historia parafii urzeczywistnia się zawsze w kontekście historii miejscowości. W źródłach historycznych jest m.in. wzmianka, że w XIII w. na obrzeżach Tarnowa od strony wschodniej tzw. Przedmieście Mniejsze łączyło się ze wsią Grabówka. Podmiejskie wsie rozwijały się proporcjonalnie do rozkwitu miasta. Wiadomo, że w XVI w. był na grabówce co najmniej jeden młyn, a w XVII przeniesiono tu szpital z placu Św. Ducha na Burku. Od tego czasu historycy notują wzrost zaludnienia i znaczne ożywienie handlu, a w 1846 r. wieś Grabówka wraz ze Strusiną, Zabłociem i Terlikówką zostały dołączone do Tarnowa, stanowiąc jedną gminę. Nowa dzielnica rozrastała się, powstają nowe budynki, ulice, dzisiejsza ulica Widok nosi nazwę nadaną w 1880 roku. Powstają ośrodki handlu, w 1874 r. powołana zostaje szkoła ludowa pospolita męska im. Stanisława Staszica, a następnie również żeńska. W 1901 powstaje ochronka św. Stanisława dzięki staraniom książąt Romana i Eustachego Sanguszków oraz Księdza Stanisława Walczyńskiego. W ołtarzu kaplicy zakładu tego domu prowadzonego przez Siostry Felicjanki, umieszczony został obraz – płaskorzeźba Najświętszego Serca Jezusowego. W obecności tego obrazu i oddawania czci Bożemu Sercu w kaplicy na Grabówce, można dopatrzyć się zamysły Bożej Opatrzności i wpływu na wybór tytułu dla mającego powstać w dzielnicy kościoła zbudowanego staraniem bł. Romana Sitki.
Powstanie nowych szkół, instytucji oświatowych, spółek budowlanych, wypływało z potrzeb mieszkańców i rozwija się sukcesywnie do II wojny światowej. Opis powyższy przedstawia w skrócie ramy administracyjne i społeczne rejonu, na którym obecnie stoi kościół p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Mieszkańcy tej dzielnicy należeli do parafii kolegiackiej, która w 1786 roku otrzymała tytuł Katedry. Parafia katedralna była bardzo rozległa, obejmowała znaczną część miasta: Grabówkę, Krzyż, Rzędzin, Tarnowiec, Pogwizdów, Zawale i Zawadę.
Potrzebę budowy kościoła i utworzenia nowej parafii na Grabówce widział już Biskup Leon Wałęga. Wprawdzie w obrębie wymienionego rejonu leżała wspomniana wyżej ochronka prowadzona przez ss. Felicjanki przy ul. Lwowskiej 52. Od 1901 r. celebrowane były tam msze św. w których uczestniczyli okoliczni mieszkańcy. Ubogim mieszkańcom kaplica dawała szansę uczestniczenia we Mszy świętej, gdyż była na miejscu. Drugą kaplicą na tym terenie była kaplica pałacowa w Gumniskach, przeznaczona dla rodziny Sanguszków i służby. Po wojnie służyła okolicznym mieszkańcom, ale tylko do roku 1960. Msze św. w tym czasie, celebrował w niej ks. Stefan Dobrzański. Po objęciu biskupstwa, w 1933 r. przez Bp. Franciszka Lisowskiego postanowiono niezwłocznie rozpocząć budowę nowej świątyni. Kościół miał być duży, aby mógł służyć świętowaniu tu większych uroczystości, które gromadzą dużą liczbę wiernych. O wyborze miejsca zdecydowała potrzeba stworzenia ośrodka opieki duchowej dla najbardziej opuszczonej dzielnicy – Grabówki. Lokalizacja świątyni została wybrana na wschodnim przedmieściu Tarnowa przy ul. Lwowskiej.
Każda budowla powinna być poprzedzona dobrze przemyślanym planem. Przygotowania do tak ogromnego przedsięwzięcia to nie tylko plany architektoniczne, lecz cały zespół działań organizacyjnych, formacyjnych i informacyjnych, których celem jest wytworzenie korzystnej atmosfery dla budowy kościoła i ustanowienia nowej parafii. W okresie poprzedzającym decyzję o budowie nowego kościoła w świadomości księży pracujących w katedrze ciągle obecna była potrzeba budowy, ale też troska o potrzeby duszpasterskie odległego od katedry terenu Grabówki. Z czasem powstała potrzeba wytworzenia w środowisku pragnienia stworzenia własnej wspólnoty parafialnej i podejmowania za tą wspólnotę odpowiedzialności.
Staraniem Ks. infułata Jana Bochenka, późniejszego proboszcza parafii katedralnej (1936-1986), powołane zostały oddziały Akcji Katolickiej dorosłych oraz dziewcząt i chłopców. Działania Akcji i innych stowarzyszeń katolickich, poza wypełnianiem zadań statutowych, przyczyniały się w dużej mierze do wytworzenia poczucia wspólnoty, podejmowania wspólnej odpowiedzialności za kształt własnej parafii. Cykliczne i okazjonalne spotkania (świętowanie rocznic, spotkania przy święconym, przy opłatku), które odbywały się w mieszkaniach członków lub u Sióstr, dawały poczucie skuteczności wspólnie podejmowanych działań i przywiązywały do Kościoła coraz szersze grono ludzi.
Niezwykle ważne, wielkie i skuteczne było oddziaływanie sióstr zakonnych, Felicjanek i Służebniczek Starowiejskich (od 1938 r. również SS. Serafitek), które na Grabówce, Gumniskach i Rzędzinie zakładały i prowadziły szkoły, przedszkola, sierocińce i ochronki. Ich gorliwa apostolska działalność obejmowała nie tylko dzieci i młodzież, ale i dorosłych przez udostępnianie pomieszczeń na spotkania, włączanie się do podejmowanych inicjatyw i częsty osobisty kontakt. W tak wytworzonym klimacie podejmowano dalsze działania zmierzające do budowy.
Zakupiono parcelę pod budowę przez wykup czterech sąsiadujących działek. Ogłoszono konkurs na budowę kościoła, wygrał projekt wykonany przez architekta profesora Konstantego Jakimowicza z Warszawy, członka Prymasowskiej Rady ds. Budownictwa Sakralnego. Kościół miał być trójnawowy, z 6-ma kaplicami wzdłuż naw bocznych, monumentalny, z okazałymi schodami, szeregiem kolumn na przedzie i na bokach, łączących ściany boczne najniższej nawy, z wieżami o liniach prostych.
W październiku 1935 r. projekt został zatwierdzony przez wojewodę krakowskiego. Kierownikiem budowy został inż. Edward Okoń z Tarnowa, a prace budowlane prowadził p. Henryk Zgadło miejscowy majster. Wszystkie wstępne formalności urzędowe i ogólne kierowanie budową nowej świątyni podjął – z ramienia Kurii – Ks. prałat Roman Sitko, ówczesny kanclerz Kurii diecezjalnej, a następnie od 1936 r. rektor Seminarium Duchownego w Tarnowie, przyszły męczennik Oświęcimia i błogosławiony. Budowę rozpoczęto 22 czerwca 1935 roku. Uroczyste poświęcenie placu budowy miało miejsce 24 czerwca 1935 r. Biskup F. Lisowski celebrując przy polowym ołtarzu pierwszą Mszę św. na wykupionym placu, dokonał uroczystego poświęcenia i udzielił pasterskiego błogosławieństwa rozpoczynającemu się dziełu budowania świątyni.
Ks. Biskup powołał komitet budowy kościoła, w skład którego weszli m.in. Ks. Roman Sitko, inż. E. Kwiatkowski, Ks. K. Mazur. Prezydent miasta M. Brodziński, inż. R. Wowkonowicz, adwokat T. Lubieniecki, dyrektor banku K. Hanausek, dyrektor Komunalnej Kasy Oszczędności Ks. M. Rec. Naczelny nadzór nad budową sprawował inż. Architekt K. Jakimowicz. 22 września tegoż roku Biskup Ordynariusz ponownie gościł na placu budowy (czynił to jeszcze wielokrotnie w trosce o przebieg budowy) wmurowując kamień węgielny w ścianie wschodniej, gdyż wykonano już wykopy, a fundamenty częściowo zabetonowano. W latach 1935-1939 zostały wzniesione ściany kościoła, zrobione sklepienia oraz wykonane wiązania dachowe, które prowizorycznie pokryto papą. Wieże były wymurowane do wysokości ścian kościoła, okna nie oszklone. W takim stanie budowę nowej świątyni zastała niemiecka okupacja.
Wraz z rozpoczęciem II wojny światowej wstrzymano prace przy budowie kościoła. Wielkim ciosem tych dni było aresztowanie przez gestapo przełożonego Seminarium Duchownego w Błoniu k. Tarnowa, Ks. Romana Sitki wraz z Ks. Janem Brudzem, Ks. Janem Piskorzem oraz alumnami I roku. Ks. Roman Sitko uwięziony 20 sierpnia 1942 r. został przewieziony do Oświęcimia, gdzie zginął 13 października 1942 r. Przed uwięzieniem rozporządzenia i rachunki dotyczące budowy kościoła pozostawił u Ks. M. Reca. Podczas wojny Niemcy używali kościoła jako magazynu dla potrzeb wojskowych, pokryli dach papa, oszklili okna, zabezpieczyli otwory wejściowe, a część zgromadzonych materiałów budowlanych wywieźli. Pozostawione materiały były rozkradane, a kościół służył za schron podczas nalotów. W styczniu 1945 r. obiekt przejęły wojska radzieckie i urządziły tam stajnie dla koni.
Proces przejęcia kościoła przez okupanta odbył się bez zgody Kurii, mimo protestów ówczesnego administratora diecezji Biskupa E. Komara. Straty materialne budującego się kościoła przez okres wojny były ogromne.
Konfiskatę rusztowań, desek, betonowych słupów, drzewa modrzewiowego oszacowano na 24 tysiące zł.
przedwojennych. Historia tworzącej się parafii po wojnie nadal toczyła się pod opieka duszpasterzy parafii katedralnej. Proboszcz katedry Ks. Jan Bochenek pragnął jak najszybciej przejąć budynek kościoła i rozpocząć sprawowanie kultu, tym bardziej, ze pojawiły się propozycje przeznaczenia budynku kościoła na ośrodek kultury.
Prace duszpasterską wśród wiernych na Grabówce i Rzędzinie podjął Ks. Eugeniusz Krężel w marcu 1945 r. Rozpoczął od oczyszczenia budynku, zabezpieczenia okien i drzwi, zaprowadzenia prowizorycznej instalacji elektrycznej. Następnie gromadził niezbędny sprzęt kościelny. Ks E. Krężel zamieszkał w pokoiku u państwa Rogowskich, (obecnie Lwowska 100). W celu ożywienia i zintegrowania mieszkańców, zgromadzenia ich,przeprowadzone zostały misje święte przez oo. Redemptorystów w dniach 4 do 11 kwietnia 1945 r. Od maja 1945 r. sprawowane były systematycznie funkcje liturgiczne, wnętrze kościoła doposażano niezbędnym sprzętem darowanym po likwidacji kaplic oraz przekazywanym przez parafię katedralną. Pierwsza uroczysta Msza św. połączona z liturgiczną benedykcją kościoła, odprawiona została 10 czerwca 1945 r. przez Ks. Stanisława Bulandę, wikariusza kapitulnego diecezji tarnowskiej. Powszechnie uznano ze jest to pierwszy odpust tworzącej się parafii ku czci Najświętszego Serca Pana Jezusa. Następnie czyniono starania o większą samodzielność administracyjno – prawną dla Ks. E. Krężla i decyzją Kapituły katedralnej utworzono z Rzędzina i przyległych do kościoła ulic osobną ekspozyturę. 24 lutego 1946 r. podczas uroczystej Mszy św. odczytany został dekret ustanawiający nową parafie, 12 marca do urzędującego Ks. E. Krężla dołączył pierwszy wikariusz Ks. Stefan Zymuła. 30 grudnia tego samego roku Ks. E. Krężel został odwołany i przeniesiony na inne stanowisko.
Na jego miejsce przybył ze Starego Sącza Ks. Stefan Dobrzański. Nowy duszpasterz, przyszły proboszcz, przy kościele Serca Bożego przybył 2 stycznia 1947 roku. Przybył do kościoła, z którym zgodnie z przepowiednią Ks. Infułata Romana Sitki miał się związać na stałe. Rozpoczynał prace w nowym środowisku, o którym nic nie wiedział, jak sam później relacjonuje, w środowisku nie tylko nieznanym, ale też ogołoconym z dóbr materialnych, często i moralnych, przez działania wojenne; w kościele, który właściwie był jeszcze w budowie. Budynek kościoła pokryty był papą, brakowało solidnych drzwi, okien, nie było zakrystii, instalacja elektryczna była na zewnątrz, od frontu nie było schodów. Taki stan wymagał podejmowania szybkich działań, pozyskiwania funduszy, zjednywania sobie ludzi do współpracy w podjętym trudzie budowania i wyposażania Domu Bożego.
Pierwsze miejsce i troska Duszpasterza koncentrowała się jednak na systematycznej pracy duszpasterskiej i usilnym zabieganiu o tworzenie wspólnoty parafialnej. Duże zasługi w organizowanie wspólnoty parafialnej wnieśli poprzednicy Ks. Stefana Dobrzańskiego – Ks. E. Krężel oraz Ks. S. Zymuła (od marca 1945 roku), którzy w bardzo prowizorycznych warunkach sprawowali kult i prowadzili pracę duszpasterską. Dokładali wielu starań i trudu aby skupiać ludzi wokół świątyni. Organizowali przedstawienia religijne, została zorganizowana świetlica dla dzieci i młodzieży. Podjecie rozpoczętego dzieła oraz niestrudzona praca Ks. Stefana Dobrzańskiego, Jego wyrozumiałość i łagodność dla innych, wielkie wymagania względem siebie, szybko przynosiły owoce, zjednywały ludzi do współpracy i przyciągały do Kościoła.
Prace budowlane rozpoczęto od pokrycia dachu w połowie blachą cynkową, a w połowie ocynkowaną. W następnym 1948 roku, otynkowano kościół wewnątrz i ustawiono w nim dużą figurę Najświętszego Serca, ławki, wykonywano prace elektryfikacyjne. W 1949 roku zakupiono małe organy i przeprowadzono prace kanalizacyjne.
W następnym roku 1950, dokończono budowy wież kościelnych według nowego projektu inż. Romana Łomnickiego, w których później zawieszono dwa dzwony: „Maryja” i „Roman”. Kolejne lata to ogromny wysiłek budowy plebanii, od 1953 r. do 1955 roku. W tym samym roku 1955, wykonano nowe,solidne drzwi do kościoła.
W kolejnych latach 1957-1958 wykonano instalację ogrzewczą kościoła, wybudowano schody i ogrodzenia. W roku 1962-1963 przebudowano całe prezbiterium kościoła. Na ścianie za ołtarzem głównym umieszczono płaskorzeźby, w centrum postać Pana Jezusa (Serca Jezusowego), w postawie stojącej, oraz dwunastu Apostołów w postawie siedzącej. W przedniej części prezbiterium wybudowano dwie ambony, jedna z płaskorzeźbą Chrystusa nauczającego, druga z płaskorzeźbą św. Wojciecha nawracającego Prusaków, według projektu Tadeusza Sadowskiego. W okresie soborowym prezbiterium zostało dostosowane do odnowionej liturgii, a ołtarz ustawiony twarzą do ludu. Kolejne większe inwestycje to wykonane przez firmę Tadeusza Rajkowskiego, organy72-głosowe, nowe okna i drzwi, położenie tynków zewnętrznych, wykonanie mozaiki na zewnątrz, nad głównym wejściem do kościoła, przedstawiającej Chrystusa Dobrego Pasterza.
W kolejnych latach już zaistniała potrzeba naprawiania zniszczonych elementów budynku lub jego wyposażenia.
W roku 1978 wykonana została nowa konstrukcja dachowa i pokrycie dachu blacha miedziana. Wykonano nowa instalacje elektryczna, nagłośnieniowa i ogrzewcza, w 1984 roku ponownie pomalowano ściany, udekorowano kościół dużymi obrazami, o tematyce biblijnej malowanymi na płótnie. Łącznie prace nad budową kościoła, urządzaniem wnętrza, urządzaniem otoczenia kościoła, stałym utrzymywaniem należytego stanu technicznego wykonanych obiektów, trwały niemal pół wieku. Ks. Proboszcz Stefan Dobrzański uczcił pierwszego budowniczego kościoła Najświętszego Serca Jezusowego, nadaniem jednemu z dzwonów kościelnych imienia „Roman” oraz wykonaniem i umieszczeniem w kościele pod chórem tablicy pamiątkowej (rok 1970), z popiersiem Ks. Romana i tekstem, który do dziś odczytujemy z tym większym szacunkiem i czcią odkąd Ks. Roman Sitko został zaliczony w poczet Błogosławionych.
W latach powojennych liczba ludności pomnożyła się wielokrotnie zwłaszcza na Grabówce i Rzędzinie gdyż budowane były nowe osiedla i z biegiem lat wznoszono coraz to nowe bloki a później wieżowce. Usytuowanie nowego kościoła okazało się słuszne a wnętrze zapełniały coraz to liczniejsze rzesze nowych parafian. Obecny Biskup Wiktor Skworc po wielu latach od zakończenia budowy kościoła powie: Ks. S. Dobrzański w bardzo trudnych czasach dokończył budowy tej świątyni, co czynił z pełnym poświęceniem, bezgraniczna ofiarnością, zawsze ze świadomością, ze buduje dom Boży, gdzie dzieci będą chwaliły Ojca, który jest w niebie. W ten sposób kontynuował dzieło zapoczątkowane przez bł. infułata R. Sitko, który w okresie międzywojennym – jakby przewidując rozwój miasta, podjął tu na Grabówce budowę tego kościoła.
Rok 1984 został w pamięci parafian ze względu na uroczystość poświęcenia kościoła p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Obrzęd poświęcenia kościoła i głównego ołtarza miał miejsce 23 grudnia 1984 r. dokonał go Biskup Jerzy Ablewicz. Było to niejako ukoronowanie wszystkich prac budowlanych, trwających od 1935 roku i wieloletniej troski o wystrój wnętrza tej okazałej świątyni. W uroczystości wzięło udział kilkudziesięciu kapłanów oraz kilkutysięczna rzesza parafian. W homilii Biskup J. Ablewicz przedstawił tajemnicę świątyni, jako mieszkanie Boga i bramę niebios, jako Dom Ojca i Ciała Chrystusowego, z którego wypływa ogień miłości Serca Zbawiciela, otwartego dla każdego człowieka na drzewie Krzyża. Miejsce i powstanie tej świątyni z cała pewnością było zamierzeniem Bożym, zrealizowało się po wielu latach, wśród rozmaitych doświadczeń i mimo ogromnych przeszkód i trudności. Po konsekracji kościoła i ołtarza, złożone zostały w nim relikwie św. Stanisława BM i św. Honoraty Męczennicy. Nowa świątynia niejednokrotnie służyła i obecnie służy, nie tylko parafianom ale całemu Kościołowi tarnowskiemu do urządzania uroczystości o charakterze ogólnodiecezjalnym. Może być uważana za votum wdzięczności całej Diecezji tarnowskiej Najświętszemu Sercu Jezusowemu.
Od początku istnienia parafii szczególne miejsce zajmuje kult Najświętszego Serca Pana Jezusa. Wyrazy kultu Serca Jezusowego to intronizacja Najświętszego Serca Pana Jezusa dokonana w diecezji przez Biskupa F. Lisowskiego w 1933 r. Podczas Mszy św. na której poświęcono plac budowy pod nowy kościół na Grabówce, na tabernakulum widniała figura Pana Jezusa z Najświętszym Sercem, tym samym tytuł kościoła został spontanicznie ustalony. Znaczącym aktem uczczenia Najświętszego Serca była uroczysta akademia zorganizowana 29 czerwca 1936 roku przez oddziały Akcji Katolickiej. Odbyła się na scenie obok szkoły w Rzędzinie, obecny był Biskup Franciszek Lisowski. Akademię rozpoczęto odmówieniem „Wierzę w Boga Ojca”, w programie był referat na temat czci Najśw. Serca Jezusowego, pieśni religijne, wiersze i krótka scenka tematyczna.
W kolejnych latach dochodziły nowe akcenty świadczące o dbałości Proboszcza i wiernych, aby Cześć dla Serca Jezusa trwała i rozwijała się. W 1946 r. Za mensą ołtarzową, na drewnianym postumencie umieszczono figurkę Chrystusa z Najświętszym Sercem. W latach 50-tych i 60-tych sprowadzono do parafii czasopismo „Posłaniec Serca Jezusowego” aby wierni mogli poznawać tajemnice Miłości Bożego Serca. Od roku 1963 nastawę ołtarza głównego stanowi płaskorzeźba Serca Pana Jezusa pośród dwunastu apostołów. Wraz z elementami wystroju nieprzerwanie kontynuowane są nabożeństwa ku czci Najświętszego Serca, szczególnie w pierwsze piątki miesiąca z litanią i aktem poświęcenia się Sercu Bożemu oraz kazaniami przybliżającymi wiernym pragnienia Bożego Serca – aby było miłowane – oraz objawienia i obietnice dla czcicieli Serca Jezusowego. Wielką uroczystością każdego roku jest odpust parafialny, obchodzony w najbliższą niedziele po Uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa. Mocą Dekretu Biskupa Wiktora Skworca odpust może być obchodzony także przed tą Uroczystością. W dniu Uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa jest prowadzona całodzienna adoracja, odbywa się specjalne nabożeństwo dla chorych i starszych z udzielaniem sakramentu chorych. Adoracja kończy się nabożeństwem z uroczystym błogosławieństwem dla osób starszych, niedołężnych i chorych.
Funkcjonowanie kościoła na Grabówce początkowo odbywało się bez budynków pomocniczych, księża mieszkali u parafian ponieważ nie było plebanii. Ks. Proboszcz S. Dobrzański wybudował plebanie w latach 1953-1955, a w 1971 roku nadbudował drugie piętro. Odtąd wszyscy księża zamieszkali na plebanii. W roku 1957, po usunięciu katechezy ze szkolnego nauczania, powstała pilna potrzeba lokali do prowadzenia nauki religii przy kościołach.
Początkowo nauka ta odbywała się w bardzo trudnych warunkach w pomieszczeniach przypadkowych; w salkach pod kościołem, w salce nad zakrystią, w domu stróża a nawet w magazynie przy budującej sie plebanii. Wymagało to od katechetów i uczniów ogromnej ofiarności i znoszenia utrudnień nie do opisania. Dzięki niezwykłym zdolnościom organizacyjnym Ks. S. Dobrzańskiego i życzliwej pomocy parafian rozpoczęto budowę domu katechetycznego w 1977 r. Budowę zakończono w 1983 r. 15 czerwca tego roku Biskup J. Ablewicz poświęcił dom nadając mu nazwę „Dom Katechetyczny im. Jana Pawła II”. Nazwa wraz z popiersiem Patrona domu zdobi ścianę frontową. Data poświęcenia wiąże się z data rozpoczęcia przez Ojca Świętego, drugiej pielgrzymki do Polski.
Wznoszeniu murów kościoła i obiektów pomocniczych towarzyszyć musiało tworzenie wspólnoty parafialnej. Kult Serca Jezusowego w kaplicy oraz działalność Akcji Katolickiej, a szczególnie uroczysta akademia ku czci Jezusowego Serca, dały początek procesowi integracji, zróżnicowanej na tym terenie, społeczności lokalnej.
Poświęcenie placu budowy w 1935 r. oraz podjęcie prac przy wznoszeniu kościoła, to dalszy krok w kierunku tworzenia wspólnoty.
Po ustaniu działań wojennych, wokół niedokończonego kościoła, gromadzić się zaczęli ludzie, gdyż otrzymywali tu wsparcie z darów. Pozyskiwano też ludzi do pomocy przy rozdzielaniu produktów, co mimo wielu problemów sprzyjało tworzeniu się pewnych więzi. Wielkim wydarzeniem było w 1945 r., zorganizowanie misji, w których wzięli udział prawie wszyscy okoliczni mieszkańcy. Misje prowadzili redemptoryści w bardzo trudnych warunkach.
Na około 4ooo parafian, do sakramentu pokuty przystąpiło około 2200 osób, zaś Komunię świętą przyjęło ponad 4000 wiernych. Postawiony krzyż, obłożony kwiatami, stał się częstym miejscem modlitwy. Stopniowo przyjął się zwyczaj odwiedzania Najświętszego Sakramentu przez ludzi udających się do pracy.
Misje odbyły się jeszcze w roku 1961 i w roku 1984, obejmując coraz szersze kręgi wiernych Rodziny katolickie zaczęły zamawiać msze św. za zmarłych. Tworzyła się powoli atmosfera odpowiednia do pracy duszpasterskiej. Formalne utworzenie parafii w 1949 roku, przez biskupa Jana Stepę, oraz mianowanie pierwszego proboszcza, którym był ksiądz S. Dobrzański, dało silny impuls do tworzenia więzi z nowym kościołem. Proces ten napotykał na różnorodne trudności; sytuacja społeczno-polityczna nie była sprzyjająca kościołowi, ponad to, zaczęli napływać nowi ludzie do budujących się bloków. Trwały dawne problemy i narastały nowe.
Proces integracyjny parafian trwał wiele lat, ale postępował naprzód. Sprzyjały temu wspólne prace przy budowie i upiększaniu kościoła. Sprzyjała temu bezinteresowność duszpasterzy, która przełamywała uprzedzenia do Kościoła i duchowieństwa. By przyciągnąć uwagę rodziców, interesowano się dziećmi i młodzieżą, organizując dla nich różnorodne formy zajęć.
Bardzo silnym czynnikiem integrującym były nabożeństwa i uroczystości obchodzone w kościele parafialnym, które zbliżały ludzi do Boga i do siebie nawzajem. Najważniejszym nabożeństwem była i jest, jak zawsze, Eucharystia, na razie w nieukończonym jeszcze kościele. Początkowo były dwie msze św., w niedzielę o godzinie 7-mej i 10-tej, w dnie powszednie o godzinie 6-stej i 7-mej. W czwartki odprawiana była „Godzina Święta”. Nieco później wprowadzono w niedzielę msze o godzinie 9-tej oraz dla dzieci o godzinie 11-stej. Wraz ze zwiększającą się liczbą wiernych, zwiększała się liczba kapłanów, co pozwalało na większą ilość nabożeństw. W 1971 roku, było już 8 mszy św. w niedzielę i 5 w dni powszednie. Odprawiane były msze dla dzieci, msze wotywne w pierwszy piątek, a później i w pierwsze soboty miesiąca. Od początku dużym powodzeniem cieszyły się nabożeństwa majowe i różaniec w październiku. Od 1955 roku parafianie gromadzić się zaczęli na nowennie do Matki Boskiej Nieustającej Pomocy, składając prośby i podziękowania. W 1968 roku w kościele na Grabówce rozpoczęła się peregrynacja obrazu Matki Bożej w diecezji tarnowskiej. W uroczystości wziął udział ówczesny prymas Polski, który celebrował mszą świętą wraz z kardynałem Wojtyłą. Wizerunek Matki Bożej zastępowała świeca w pustej ramie, gdyż obraz został zarekwirowany przez władze. Wydarzenie to podniosło rangę parafii w odczuciu wiernych i ożywiło nabożeństwa Maryjne.
Od początku istnienia parafii, ogromnym powodzeniem cieszył się kult Najświętszego Serca Pana Jezusa. Jeszcze przed rozpoczęciem budowy ustalono, że będzie to świątynia pod tym wezwaniem. Już w 1946 roku, na drewnianym postumencie ustawiono figurkę Chrystusa, a od 1963 roku nastawę głównego ołtarza zdobi płaskorzeźba Serca Pana Jezusa. W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, sprowadzano czasopismo ” Posłaniec Jezusowy”, który był chętnie pożyczany i czytany.
Znaczna liczba wiernych zaczęła gromadzić się na nowennie do Miłosierdzia Bożego, by modlić się według zalecenia siostry Faustyny, późniejszej świętej, przed Obrazem Miłosiernego Chrystusa. Obraz ten został ufundowany przez rodzinę Saków z Gumnisk, jako wotum wdzięcznością za ocalenie trzech, spośród czterech synów, aresztowanych przez gestapo w czasie okupacji.
Peregrynacja Obrazu Miłosierdzia Bożego po domach, jeszcze bardziej ożywiła kult Jezusa Miłosiernego i dała okazje do wzajemnego zbliżenia się ludzi. Kult Serca Jezusowego znajdował też wyraz w coraz liczniejszym udziale w nabożeństwie wotywnym pierwszego piątku miesiąca; mszy świętej, adoracji Najświętszego Sakramentu z poświęceniem się Sercu Jezusowemu.
Liczne rzesze wiernych gromadziła co roku uroczystość odpustowa z okazji święta Najświętszego Serca Pana Jezusa. Początek tej uroczystości dała wspominana wcześniej akademia, która miała miejsce w roku 1936.Cała parafia starała się zawsze, do tego wydarzenia starannie przygotować, co mobilizowało wiele osób do udziału w rekolekcjach, zachęcało do przystąpienia do Sakramentów, a także pomocy przy wystroju świątyni. Od początku istnienia parafii organizowane były nabożeństwa stanowe, ze zmianą tajemnic różańcowych dla ojców i matek.
Sprzyjało to wzajemnemu poznawaniu się i bezpośrednim kontaktom.
Poświęcenie nowej świątyni p.w. bł. Karoliny Kózkówny w 1987 roku i umieszczenie relikwii Stanisława ze Szczepanowa i Świętej Honoraty, dostarczyło całej wspólnocie parafialnej radości i satysfakcji z ukończonego wspólnie dzieła.
Ważnym wydarzeniem w życiu wspólnoty parafialnej, była wizyta Ojca świętego na tym terenie. Cała parafia długo i gorliwie przygotowywała się do tej wizyty. Udział we mszy świętej , odprawianej na fundamentach nowo budującego się kościoła, z beatyfikacja Karoliny Kózki, pozostawił w każdym sercu głęboki ślad.
Duży wkład w życie religijne parafii oraz w integracje wiernych, mają grupy religijne. Przykładem takiej grupy, działającej jeszcze przed wojną, były oddziały Akcji Katolickiej, której członkowie byli autorami wielu inicjatyw na tym terenie. To Akcja Katolicka zorganizowała w 1936 roku akademię, która jak to wspomniano wcześniej , w znacznym stopniu przyczyniła się do rozszerzenia kultu Najświętszego Serca Jezusowego. Członkowie tego stowarzyszenia przez cały okres służyli sprawom parafii. Zaraz po wojnie, rozwinęło swoją działalność Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, które oprócz działalności rekreacyjnych, organizowało występy sceniczne, wystawiało sztuki, jasełka. Pomocą duszpasterską służyły też osoby należące do róż różańcowych, których w roku 1975 było 27 (17 matek, 10 ojców) Wokół ludzi oddanych Kościołowi, tworzyła się odpowiednia atmosfera do działalności duszpasterskiej.
Prężnie działały też w parafii grupy charytatywne, pod opieką księdza S. Dobrzańskiego, które służyły pomocą wielu potrzebującym najuboższym.
Stopniowo powstawały nowe stowarzyszenia, grupy i organizacje zrzeszające starszych, młodzież i dzieci, które ubogacały życie religijne i sprzyjały powstawaniu nowych więzi. W 1971 roku powołano do życia krąg rodzin „Kościół Domowy”, który zrzeszał małżeństwa. Swoją działalność rozwinął ruch” Światło Życie”, który zaowocował powstaniem nowego ruchu „Odnowy w Duchu Świętym”.
Oprac.: mgr Cecylia Wryk